Jednak ich wytwórcy będą musieli wprowadzić specjalne opakowania, na których znajdą się wyraźne informacji o szkodliwości wyrobu dla zdrowia. M.in. na 30%-towej powierzchni opakowania znajdą się grafiki i zdjęcia przedstawiające nowotwory jamy nosowej czy zatok. Dodatkowo z obrotu wycofane mają być wszystkie tabaki “smakowe”. Możemy się więc spodziewać, że znikną najbardziej popularne, komercyjne wersje dostępne w kioskach i prawie wszystkich sklepach spożywczych na Kaszubach, ale problemy mogą mieć także regionalni twórcy wyrabiający tabakę, do której dodają własne składniki, dla zróżnicowania ich smaku czy zapachu. Jak w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk dodaje Łukasz Balwicki, wcześniejsze ataki Polskiego Towarzystwa Programów Zdrowotnych na organizowane od wielu lat Mistrzostwa Polski w zażywaniu tabaki w Chmielnie były powodowane nie działaniem przeciwko tradycji, a wprowadzanej tam komercyjności wyrobu – przypomniał, że na zawodach promowane były ogólnoświatowe koncerny zajmujące się produkcją tabaki.
Całej rozmowy można posłuchac tutaj:
Kaszubi mogą więc być spokojni o wyrób, który świadczy o ich tożsamości, w przeciwieństwie do Szwedów, którym Komisja Europejska chce zakazać wyrobu tradycyjnej używki, również określanej mianem tabaki, którą w specjalnych saszetkach wkłada się do ust i ssa.